Przyspieszone bicie serca, motyle w brzuchu, kłopoty w logicznym złożeniu zdania czy brak apetytu to zaledwie kilka objawów stanu miłosnego upojenia. Do tego dochodzi pulsująca w żyłach krew, milion myśli w głowie i wieczne bujanie w obłokach. Czy rzeczywiście miłość od pierwszego mrugnięcia istnieje? Czy może jest to równie gorące i miłe zauroczenie?
Do zakochania jeden krok
„A cóż to za oszczędność zakochać się od pierwszego wejrzenia” – napisał jakiś czas temu Julian Tuwim. I rzeczywiście według naukowców niespodziewany wybuch namiętności może pobudzić nasze zmysły do zakochania nawet w 0,2 do 30 sekund. Ten prawdziwy koktajl substancji chemicznych serwowany jest przez mózg, który powoduje uwolnienie dopaminy zwanej hormonem uskrzydlenia, hormonu przytulania – oksytocyny, hormonu bliskości – wazopresyny oraz adrenaliny, tworzących mieszankę wybuchową wyjątkowego uczucia miłości. Do tej mapy szczęścia dołącza także serotonina odpowiedzialna za motyle w brzuchu i dopamina z testosteronem wpływające na pożądanie drugiej połówki.
„Pijani z miłości” w sieci
Klasyczne randki wprowadzają Cię w zakłopotanie i wywołują niepotrzebny stres? W takim razie postaw na grunt mniej formalny i poszukaj miłości online. Myślisz, że brzmi to mało wiarygodnie? Otóż nic bardziej mylnego. W Internecie oprócz lekkoduchów jest wiele osób łaknących nowych znajomości, które w przyszłości mogą zaowocować szczęśliwym związkiem. Najważniejsza jest tylko odwaga, wytrwałość i pomaganie szczęściu, bo bez tego nie mamy szansy powodzenia.
Niezłomną wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia wykazuje większość Polaków, bowiem 74% osób ma silne poczucie wiary w chemię pierwszego spotkania, która może przypadkowo dosięgnąć każdego z nas.
Strzała Amora prosto w serce
Pierwsza randka przebiega w wyśmienitej atmosferze? Masz wrażenie, że spotkałeś tą jedyną osobę, z którą chcesz spędzać każdą wolną chwilę? Początkowe zauroczenie, oczarowanie, patrzenie sobie w oczy, spotkania, niewymuszona bliskość i pożądanie to puzzle, które układają poszczególne etapy miłości od pierwszego wejrzenia. Dzieje się tak, gdyż Twoja podświadomość intuicyjnie podpowiada Ci, że jesteście dla siebie stworzeni.
Na czym polega siła takiego uczucia? Według badaczy chodzi o chemię oraz poszczególne cechy osobowości. Zauważamy w drugiej połówce coś, co wydaje nam się wyjątkowe – uśmiech, intrygujący głos, przenikliwe spojrzenie, specyficzne poczucie humoru czy uwodzicielski sposób poruszania się. Wówczas prosty sygnał „podobasz się” wysyłamy nieświadomie. Do tego dochodzi wzajemny pociąg, temperament i hormony, a efekt „wow!” mamy gwarantowany.
Czas na miłość!
Jeśli już wiemy, że zapach miłości unosi się w powietrzu, wystarczy skorzystać z okazji. Randkowanie, umawianie się na spotkania i częste przebywanie w miejscach publicznych zwiększa szanse na znalezienie drugiej połówki. Pamiętaj, że zakochania od pierwszego wejrzenia nie da się zbadać w laboratorium, dlatego pielęgnowanie tego uczucia i dbanie o nie pozwoli przetrwać trudne chwile, które mogą zdarzyć się w każdym związku. W przeciwnym razie „strzała Amora”, która dosięgła Twoje serce, okaże się tylko mglistym wspomnieniem.
A więc miłość od pierwszego wejrzenia istnieje? Jak najbardziej! Tylko to od nas zależy czy jej nie przeoczymy, czy damy jej szansę na „rozkwitnięcie” i z pełnym uczuciem będziemy budować więź emocjonalną z ukochaną osobą. Fascynacja, pożądanie, przyciąganie od pierwszego spojrzenia i pierwszego spotkania potrafią przeistoczyć się w prawdziwą miłość, która przetrwa do końca życia.