Czasami większe znaczenie ma to, czego o sobie nie mówimy

Kobiety spędzają średnio 84 sekundy na ocenie profile potencjalnej randki, z czego większość przypada na analizie cech osobowości.  Zazwyczaj wystarczy świetny opis profilu albo zdjęcie, aby oczarować każdą kobietę między 18 a 80 rokiem życia, ale  czasem potrzeba chwili nieuwagi, abyś Ty i Twój profil wylądował w kategorii „nigdy w życiu”.

Od czasu boomu na serwisy randkowe (Portal randkowy MyDwoje, Sympatia.pl, Badoo.com) kultura  randkowania on-line przeszła długą drogę, a obie płcie rozwinęły umiejętności w omijaniu internetowych dziwaków. Zdarza się, że kluczem do intrygującego profilu jest to czego NIE ujawniasz i bynajmniej nie chodzi tutaj o klejnoty ;) Oto 9 rzeczy, których powinieneś unikać:

Zchowaj swoje kostiumy do szafy

Może i zdjęcie w przebraniu kurczaka na bałtyckiej plaży pokazuje Twoją pomysłowość i poczucie humoru, to jednak niektórym  może wydać się dziwne i niedojrzałe. Takie anegdoty zostaw sobie na spotkanie na żywo (jeśli oczywiście do niego dojdzie). Profil online to nie konkurs na najlepszy strój karnawałowy, a w szczególności nie służy do wspominania najlepszych imprez z Twoimi kumplami.

Kapeluszom już podziękujemy

Unikaj zakładania kapeluszy na zdjęciach – mogą być odczytane jako  komunikat typu  „jestem łysy” albo „ukrywam coś”. Nawet jeżeli nie jesteś doskonały pod tym względem, galleria zdjęć wyłącznie w kapeluszu może wzbudzić podejrzenia. Pokaż  się takim, jakim jesteś, a zainteresowane Tobą osoby na pewno to docenią

Zapomnij o łazienkowych selfie

Podobnie jak w przypadku kapeluszy, powstrzymaj się od pozowania przed lustrem w samym ręczniku. Według ankiety przeprowadzonej przez Zoosk „mężczyźni dostają o 20% więcej odpowiedzi jeżeli ich zdjęcie profilowe przedstawia ich na zewnątrz, a najwięcej wiadomości otrzymują wtedy, gdy na zdjęciu widoczna jest cała sylwetka”. Jeżeli koniecznie chcesz zakomunikować światu, że jesteś z siłownią za pan brat, wybierz sytuacje, na których bokserki uchodzą za normalny strój – np. na plaży czy na basenie.

Bobasy zostawmy tatusiom, Panie Wrażliwy

Dla  przeważającej części kobiet widok adoratora trzymającego bobasa jest przesłodki, pokazuje jego wrażliwą stronę oraz to jak będzie się zachowywał gdy nadejdzie czas rodzicielstwa. Ale dla większości kobiet odwiedzających Sympatię czy Badoo ten czas jeszcze nie nadszedł. Jeżeli i ty nie jesteś gotowy na zostanie rodzicem czy poważny związek, lepiej zostaw na później zdjęcia ze swoją siostrzenicą.

Unikaj zbyt potocznego języka, ziomuś

Przekaż swoje intencje i opisz swoją osobowość w jak najbardziej przystępny sposób. Bądź ostrożny z komplementami na własny temat i przekleństwami. Niełatwo wyrazić siebie używając edytora tekstu, ale nawet drobne wulgaryzmy mogą wydawać się zbyt agresywne. Zwłaszcza wtedy, gdy  osoba odwiedzająca twój profil nie zna cię osobiście i nie wie w jakim tonie były by wypowiedziane.

Twój wymyślny nick nie ma większego znaczenia

Nawet nie myśl o wyróżnieniu się wybierając przydomek, jaki zawsze chciałeś mieć opatrując go różnymi hasztagami. Właśnie dlatego o pewnych żartach mówi się, że są dla „wtajemniczonych”, bo dla wszystkich innych brzmią po prostu nieciekawie. Kobiety chcą poznać twoje prawdziwe imię, a nie pseudonim jaki nadali ci  kumple jeszcze w liceum.

Oszczędź nam „złotych myśli”

Kobiety interesują przede wszystkim twoje cechy charakteru, a nie  przypuszczenia na temat tego, co kiedyś mógł powiedzieć Czesław Miłosz. Osoby, których  profile  zawierają więcej osobistych informacji są postrzegane jako bardziej zaradne i przedsiębiorcze. Gdyby jednak zdarzyło się, że nie za bardzo wiesz jak pisać osobie, dobrym początkiem może być cytat z twojej ulubionej piosenki. Ale nie próbuj cytować Dody, aby oddać swoje przemyślenia na temat miłości ;)

Zakop głęboko historie nieszczęśliwym zauroczeniu

Jest to jedyny wyjątek od reguły mówiącej, aby nie zamykać się w sobie. Jeżeli  ci smutno i chcesz się komuś wygadać – zadzwoń do kolegi albo koleżanki. Zwroty typu „nie wiem czego chcę” albo „zostałem zraniony” zapalają czerwone światło ostrzegawcze u randkujących kobiet, które zazwyczaj mają pozytywne nastawienie. Bądź optymistą!

Zapnij rozporek!

A teraz sprawa ostatnia, ale bynajmniej nie błahostka –  pod żadnym pozorem nie wspominamy o swojej ulubionej części ciała, ani nie zamieszczamy jej zdjęć. Nic tak nie zniechęca kobiety jak zdjęcie męskiego przyrodzenia gdy sobie tego nie zażyczyła. Podobnie zresztą jak ze zdjęciami w stroju Adamowym –  dzielimy się nimi wtedy, gdy druga strona ma na to ochotę. Niby rzecz oczywista, a jednak… ;)

 

autor: Melissa Henderson
źródło: http://www.details.com/story/dating-profile-rules
tłumaczenie: Z.B.